Pod koniec września 2025 firma Neptune Energy poinformowała o odkryciu ogromnych złóż litu w niemieckim landzie Saksonia-Anhalt. Złoża zostały oszacowane na 43 miliony ton ekwiwalentu węglanu litu, a to równowartość 8,08 milionów ton czystego litu. Do tej pory Niemcy posiadały siódme pod względem wielkości złoża litu na świecie, ale po najnowszym odkryciu łączne zasoby tego surowca wzrosły do około 11,9 milionów ton, co uplasowało Niemcy na czwartym miejscu na świecie.

Lit to wysoce reaktywny metal. Jest zaliczany do surowców strategicznych, ponieważ to kluczowy składnik baterii i akumulatorów. W 2023 aż 87% globalnego wydobycia przeznaczone zostało na ich produkcję, a w związku z transformacją energetyczną i rosnącym popytem na silniki elektryczne, zapotrzebowanie na ten metal stale wzrasta. Lit znalazł zastosowanie także przy produkcji ceramiki, szkła, smarów i w medycynie oraz jako topnik w metalurgii.
Światowi liderzy wydobycia litu
Największe złoża litu występują w Boliwii, Argentynie i Stanach Zjednoczonych. Głównymi producentami są: Australia (kontrolująca w 2023 ponad połowę globalnego wydobycia), Chile i Chiny. Do znaczących producentów zalicza się również Argentynę i Brazylię. Pojawia się zatem pytanie, dlaczego USA i Boliwia nie eksploatują swoich złóż na pełną skalę?
W Boliwii lit występuje głównie na solnisku Salar de Uyuni, którego budowa geologiczna jest skomplikowana. Poza tym państwo, w obawie przed zagranicznymi wpływami, zmonopolizowało tę gałąź przemysłu, a nie posiada technologii i środków do prowadzenia wydobycia z tak skomplikowanego złoża. W przypadku USA chodzi głównie o nieopłacalność eksploatacji, ale w grę wchodzą także protesty ekologiczne i spory ze rdzenną ludnością.
Wizjonerskie plany Niemiec
Niemcy posiadają wprawdzie potężne złoża, ale to inne europejskie państwo znajduje się w pierwszej dziesiątce największych producentów na świecie – chodzi o Portugalię. W 2024 wydobyto tam jednak ledwie 380 ton tego surowca, głównie z kopalni Barroso. Dla porównania Australia wydobywa rocznie nawet ponad 90 000 ton. Lit pozyskuje się także w Finlandii z projektu Keliber nad zatoką Botnicką, gdzie jednocześnie się go rafinuje.
Tymczasem władze w Berlinie zabezpieczają swoje dostawy tego krytycznego surowca przez współpracę z Chile, a także z rozwojem niewielkich programów wydobywczych w Serbii. Wiele niemieckich firm planuje jednak rozpoczęcie eksploatacji rodzimych złóż w najbliższych latach. Do tej pory najszerzej zakrojone działania podjęła firma Zinnwald Lithium, która do 2030 planuje otworzyć dużą kopalnię litu przy samej czeskiej granicy w Saksonii. Rozpoznane złoża występują też po czeskiej stronie Rudaw.
Chińskie powiązania
Teraz prym może przejąć Neptune Energy, bowiem to na terenie objętym koncesją tej właśnie firmy odkryto nowe, olbrzymie złoże. Tu jednak pojawia się interesująca zależność, bowiem Neptune Energy – pomimo niemieckich, ponadstuletnich tradycji – zmieniło w 2024 właściciela i od tego czasu zarządzane jest przez międzynarodowe konsorcjum pod przewodnictwem kapitału chińskiego i amerykańskiego.
Źródła: deutschland.de, Government of Canada, Neptune Energy, Our World in Data, Savannah Resources, Sibanye Stillwater, The Economic Times, USGS






Dodaj komentarz